🍸 Największy Wodospad W Szwajcarii

AUSTRIA najpiękniejsze wodospady, ZWIEDZANIE. No to zaczynamy spacer. Na początku odwiedzimy wodospad GOLLINGER znajdujący się bardzo blisko Salzburga w miejscowości Golling an der Salzach. Wodospad ten był pięknym dopełnieniem dnia, w którym zwiedzaliśmy największą w Europie lodową jaskinię Eisriesentwelt. Od jaskini do wodospadu Wodospad Wiktorii o szerokości 1707 M jest drugim najszerszym w Afryce, a za nim Wodospad Wagenia (1372 m) w Demokratycznej Republice Konga. największy wodospad w Afryce (pod względem objętości przepływu) zrzuca Wagenia (16,990 cm) na rzece Lualaba w Demokratycznej Republice Konga na szczycie listy z ogromnym marginesem jako największy Wielka Siklawa to największy wodospad w Polsce oraz w Tatrach, choć nie najwyższy. Należy do jednych z najpiękniejszych, tatrzańskich wodospadów. Tworzy go potok Roztoka, który wypływa z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich i spada z progu zwanego ścianą Stawiarską, oddzielającą Dolinę Pięciu Stawów Polskich od ESTONIA - OPUSZCZONE WIĘZIENIE, DRUGI NAJWIĘKSZY WODOSPAD W KRAJU I KEBABkup książkę: www.przywarski.pl🌏 Zniżka Airbnb - https://bit.ly/3dWDG5N🌏 DARMOWA K Salto del Angel to również największy wodospad na świecie. Ale znajduje się on w Wenezueli a my jesteśmy w Hondurasie. W Ameryce Łacińskiej znajduje się wiele miejsc, które noszą takie same nazwy. Ten wodospad liczy sobie od 110 do 150 metrów. Takie informacje znaleźliśmy w kilku źródłach. Lucerna to miasto w centralnej Szwajcarii, położone nad Jeziorem Czterech Kantonów. Uchodzi za jedno z najbardziej popularnych miejsc w Szwajcarii i zapewne w dużym stopniu jest to zasługa słynnego, drewnianego Mostu Kaplicznego (Kapellbrücke). Sprawdziliśmy czy jest tutaj faktycznie tak pięknie…. Szwajcaria. Wodospady. Wieś Przesieka. Wodospad Jeleń na Roztoczu. Wodospady. Wieś Susiec. Wodospad Kropelka w Piechowicach. Wodospady. Piechowice. Wodospady najlepsze atrakcje turystyczne w Polsce. Siklawa, Wielka Siklawa – wodospad w Tatrach Wysokich na potoku Roztoka. Największy wodospad w Polsce. Wodospad spada z progu ściany stawiarskiej oddzielającej doliny: Pięciu Stawów Polskich i Roztoki dwiema lub trzema strugami (w zależności od wysokości poziomu wody w Wielkim Stawie). Nachylenie ściany wynosi około 35°, wysokość Usytuowany W Nigerii; 8. Wodospad Wli | Cud dżungli w Ghanie. Prawdopodobnie największy wodospad w Afryce Zachodniej i na pewno największy w Ghanie, wodospad Wli to cud natury, który warto poznać. Składa się z dwóch odrębnych poziomów: spadku górnego i spadku dolnego. Qoc7. Panorama gór scen w parku narodowym kachkanar, rosja, europa. pochmurna pogoda, dramatyczne błękitne niebo, daleko zielone drzewa. kolorowy letni dzień MichelangeloArtwork Panorama sceny jezioro w górach, park narodowy dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny krajobraz w letni dzień MichelangeloArtwork Panorama sceny jezioro w górach, park narodowy dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny krajobraz w letni dzień MichelangeloArtwork Zbliżenie widok gór sceny w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Panorama drogi w górach parku narodowego dombay, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Panorama drogi w górach ofnational park dombay, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zamknij się widok gór scen w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zbliżenie widok gór sceny w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zamknij się widok gór scen w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zbliżenie widok gór sceny w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Panorama widok scen lasów i gór w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny krajobraz MichelangeloArtwork Zamknij się widok gór scen w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zamknij się widok lasu i góry sceny w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Zbliżenie widok gór i doliny sceny w parku narodowym dombai, kaukaz, rosja, europa. letni krajobraz, słoneczna pogoda, dramatyczne błękitne niebo i słoneczny dzień MichelangeloArtwork Panorama widok gór scen w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Panorama widok gór scen w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Panorama widok gór i scen doliny w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Panorama widok gór scen w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Panorama widok gór i scen doliny w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Panorama widok gór i scen doliny w parku narodowym dombay, kaukaz, rosja, europa. dramatyczne błękitne niebo i słoneczny letni krajobraz MichelangeloArtwork Największe wodospady w Europie – zjawiskowe Rhienfall – i dwa piękne średniowieczne miasteczka, ozdobione cieniem winnic i kolorami malowanych domów. Do tego rejs łodzią po Renie, lody na rynku i wizyta na pomysłowym placu zabaw z widokiem na statki przemierzające Ren. Piękniejszy wakacyjny dzień trudno sobie wyobrazić! Te wszystkie atrakcje oferuje szwajcarski kanton Szafuza, położony tuż obok granicy z Niemcami. Mimo że będziecie w Szwajcarii, wycieczka nie zrujnuje Waszego portfela – w miastach (poza parkingiem) nie wydaliśmy ani grosza, a ceny biletów na wodospady Renu były niewygórowane. Wycieczką zachwycona była cała rodzina, z czterolatkiem włącznie! Wodospady Renu, Szafuza i Stein am Rhein 13 sierpnia 2018, poniedziałek „Źródła oceanu” – tak Goethe powiedział kiedyś o tym cudzie natury. Wodospady Renu (Rhienfall) to pod względem przepływu wody największe wodospady Europy (średni przepływ w lecie do 600 m3/s). Wrażenia, jakie wywiera na człowieku kipiel pieniąca się przed oczami, szumiąca w uszach i bryzgająca w twarz, są nie do opisania – trzeba stanąć tam samemu – żadne zdjęcie nie odda w pełni ogromu Rhienfall (na zdjęciach wodospady wychodzą zazwyczaj dość niepozornie i płasko). Wodospady Renu. Wodospady można oglądać albo od strony Szafuzy, albo od zamku Laufen. Byliśmy po obu stronach Renu i naszym zdaniem dużo lepszy widok jest od strony zamku. Z obu stron Renu odpływają też stateczki turystyczne, więc niezależnie od tego, z której strony przyjedziemy, będziemy mieli możliwość wybrania się na dodatkowy rejs łodzią. Rejsy są dodatkowo płatne, można wybrać różne warianty przejażdżki – wszystko jest napisane na przejrzystych schematach na przystani. Trasa na punkty widokowe obok zamku Laufen prowadzi wygodnymi chodniczkami i schodami. Zarówno schody, jak i platformy są bezpieczne. Oczywiście na dzieci trzeba uważać, szczególnie takie pomysłowe, jak nasze ;-), ale spokojnie można zabrać tu maluchy w każdym wieku. Pawilon biletowy. W sezonie warto przyjechać rano – nie ma kolejek Infrastruktura turystyczna wokół wodospadów jest imponująca. Krowy umilają dzieciom chwilę oczekiwania. Dla każdego odpowiedni wierzchowiec. Ruszamy w stronę zamku Laufen, tędy dotrzemy nad wodospady. Bilety nie są drogie – jak na Szwajcarię oczywiście. Wstęp kosztuje 5 CHF za osobę dorosłą i 3 CHF za dziecko w wieku powyżej 6 lat. W cenie mamy zwiedzanie wystawy Historama w zamku, wstęp na platformy widokowe pozwalające z różnych perspektyw podziwiać masywne kaskady oraz możliwość skorzystania z przeszklonej windy. Ta ostatnia opcja przydaje się zwłaszcza podczas powrotu ze zmęczonymi dziećmi, pozwala też dotrzeć do jednego z poziomów platform widokowych nawet z wózkiem dziecięcym czy inwalidzkim. Łatwiejszy dostęp dla osób z wózkami jest jednak od strony Szafuzy – stamtąd można z wózkiem wjechać nawet prosto na łódź, którą podpływa się pod same wodospady. Punkty widokowe są jednak, przynajmniej w naszej ocenie, lepsze po stronie zamku Laufen. Spieniony Ren poniżej wodospadów. Słynne wodospady Renu rokrocznie przyciągają tysiące turystów – mając to na uwadze, dziś udaje nam się nareszcie wstać i wyjechać nieco wcześniej. O 10:00 meldujemy się już na parkingu P5 przy zamku Laufen (Schloss Laufen). O tej porze faktycznie nie ma jeszcze tłumów – bez problemu zaglądamy na wszystkie platformy widokowe i nie stoimy w kolejce do łódek. Ponieważ najbardziej interesują nas same wodospady, nie rozdrabniamy się już na zwiedzanie zamkowych wystaw, tylko kierujemy prosto na punkty widokowe. Trasa turystyczna sprowadza schodami coraz niżej w stronę Renu. Po drodze mijamy kilka platform oferujących dogodny widok na wodospady. Najpierw oglądamy wszystko z góry, potem podchodzimy coraz bliżej szalonej kipieli wodnej. Na najniższych platformach można nieźle się zmoczyć – wszystko tonie w wodnym pyle. Wrażenia są niesamowite – żadne zdjęcia nie oddają tego ogromu wody, jaki przepływa przez wodospady! Z najwyższych punktów widokowych widzimy górną część wodospadów. Pod nami kolejne platformy widokowe. Żółte łodzie podpływają z ludźmi pod skałę sterczącą w środku wodospadów. Im niżej, tym głośniej, a widok bardziej imponujący. W pyle wodnym tworzy się piękna tęcza. Najniższe platformy pozwalają na bliski kontakt z żywiołem. Z tej platformy musieliśmy szybko uciekać, bo bylibyśmy całkiem mokrzy! Po obejrzeniu wodospadów z brzegu ruszamy w stronę przystanku łodzi (Bootsfahrt). Kasa biletowa na rejsy łodziami jest tuż obok przystani. Wybieramy Kleine Rundfahrt Blue Line Nr 4 za 7/4 CHF odpowiednio za osobę dorosłą i dziecko powyżej 6 lat, ale są też inne warianty – np. droższy z możliwością wejścia na skałę pośrodku wodospadów. Szczegóły można znaleźć na stronie przewoźnika: Nasz rejs zaczyna się od przeprawy czerwoną łodzią na drugi brzeg do głównej przystani, znajdującej się obok zameczku Wörth (Schlossli Wörth). Tam dopiero wsiadamy do właściwej łodzi, którą odbywamy kilkunastominutowy rejs po najbliższych okolicach wodospadów. W tym czasie dwukrotnie podpływamy pod największą kaskadę. Wrażenia niesamowite. Potem wracamy do naszej przystani ponownie czerwoną łodzią. Taką łodzią za chwilę podpłyniemy pod sam wodospad. Pora na nas. Najpierw płyniemy na drugą stronę Renu, do głównej przystani. Z drugiego brzegu Renu można lepiej docenić położenie zamku Laufen. Przy samych łodziach aż roi się od takich ryb. I znowu płyniemy! Najpierw podpływamy pod wodospad od strony zamku Laufen. Z pokładu łodzi największa kaskada robi jeszcze większe wrażenie. Na chwilę odpływamy, żeby znowu spojrzeć na wodospady z dystansu. Rejs jest króciutki, nie ma kiedy się znudzić. A na koniec jeszcze raz podpływamy, ale tym razem od drugiej strony. Podobno przepływ wody w tym roku jest dwa razy mniejszy niż w zeszłym, ale i tak robi piorunujące wrażenie. Oglądanie wodospadów z wszystkich dostępnych punktów widokowych i rejs łodzią po Renie zajęły nam ok. półtorej godziny. Wspaniała, niemęcząca, a pełna atrakcji wycieczka, wszyscy wróciliśmy do samochodu pełni wrażeń! Czas wracać w górę. Trasa jest bezpieczna dla dzieci. Tym razem skorzystamy z windy. Widok z windy nie jest najlepszy, ale frajda całkiem niezła. Szafuza (Schaffhausen) – urocze miasteczko i winnice w cieniu średniowiecznej baszty Wodospady Renu nie tylko zaczarowały krajobraz kantonu Schaffhausen. Stały się też kiedyś powodem rozwoju położonego nad nimi miasta – Szafuzy. Kupcy, spławiający po rzece swoje towary w okolicy wodospadów, chcąc nie chcąc, musieli od wieków wyładowywać je na brzeg. Trudno o lepsze warunki na rozwój średniowiecznej osady! Do dzisiejszych czasów zachowało się w Szafuzie mnóstwo bogatych domów kupieckich – od gotyckich po barokowe. Obecnie starówka, wyłączona z ruchu samochodowego, jest uznawana za jedną z najbardziej urokliwych w Szwajcarii. Nam podoba się też dlatego, że uliczki są spokojne i niezatłoczone – główny ruch turystyczny koncentruje się chyba przy samych wodospadach i malowanym miasteczku Stein am Rhein. Spacer po Szafuzie zaczynamy od zajrzenia do Opactwa Wszystkich Świętych i przylegającej do niego romańskiej katedry – budynki opactwa obecnie zostały przekształcone w muzeum (Muzeum Wszystkich Świętych, Museum zu Allerheilingen). Szczególnie polecamy spacer po krużgankach otaczających opactwo – gotyckie wykusze są pięknym plenerem fotograficznym. Warto też zajrzeć na dawny wirydarz – również dziś, jak dawniej, uprawia się w nim zioła. Katedra Wszystkich Świętych w Szafuzie. Do katedry przylegają piękne krużganki. W krużgankach czuć średniowieczną atmosferę. To piękny plener fotograficzny. Zachowały się niektóre freski. Spoglądamy na wirydarz. W innej części wirydarza nadal hoduje się zioła i kwiaty. Naszym zdaniem najpiękniejszym miejscem w Szafuzie jest jednak górująca nad miastem twierdza Munot. Wieża została zbudowana w XVI w. i obecnie jest uznawana za symbol miasta. Twierdzę postawiono na wzgórzu, teraz uroczo porośniętym winnicami – widok z góry na miasto z nieregularną szachownicą brązowych dachów i dwiema dostojnymi wieżami kościołów jest naprawdę fantastyczny. Można wspiąć się spiralnym podejściem (dostępnym niegdyś dla koni) na sam szczyt wieży – wejście jest bezpłatne. Na koronie wieży znajduje się pub Munot. Z miasta wchodzimy na wzgórze z wieżą warowną Munot. Stoki wzgórza są malowniczo obsadzone winoroślami. Z winnicami na stoku wzgórze jest niebywale malownicze. Nad nami wyrastają dawne fortyfikacje z wieżą obronną. Wewnątrz umocnień na wzgórzu. Wnętrze fortyfikacji jest udostępnione do zwiedzania bezpłatnie. Spiralna klatka schodowa bez schodów (a raczej po prostu podjazd dla koni) prowadzi na górny poziom umocnień. Winorośl chciałaby wejść do wieży przez okienka strzelnicze. Wierzchołek wieży Munot widziany z górnego poziomu umocnień. Fortyfikacje były dobrym miejscem do prowadzenia ostrzału okolicy. Umocnienia były połączone z miastem przez zabezpieczoną przed atakiem galerię na murach. Jest armata, trzeba z niej wystrzelić! Choćby na niby! Wierzchołek murów jest świetnym punktem widokowym na Szafuzę. Starówka w Szafuzie tworzy piękną, spójną całość. Na starówce w Szafuzie szczególnie urzekł nas ten zaułek z fontanną. Grzesia bardziej zafascynowała sama fontanna. A nas jednak zaułek… Stein am Rhein – miasteczko malowanych domów Z Szafuzy jedziemy do jeszcze jednego gorącego turystycznie miejsca w okolicy wodospadów Renu – uroczego średniowiecznego miasteczka z malowanymi domami – Stein am Rhein. To niewielkie, bo liczące zaledwie 3 tysiące mieszkańców miasto słynie z przepięknie zachowanych malowanych fasad domów. Warto bliżej przyjrzeć się malowidłom na ścianach – w wielu z nich odnajdziemy jakiś motyw przewodni (np. pelikan, byk czy słońce). Najwięcej malowanych domów znajdziecie w okolicy placu ratuszowego. My też tam udaliśmy się w pierwszej kolejności. I mieliśmy możliwość dłuższego niż przewidywaliśmy podziwiania malowideł na ścianach – na starówce złapał nas deszcz (a jak na złość z samochodu nie wzięliśmy ani peleryn, ani parasoli), więc przycupnęliśmy z kupionymi chwilę wcześniej lodami na chodniku pod ratuszowym balkonem. Z placu ratuszowego w sekundę wymiotło ludzi, a my w centralnym punkcie obserwacyjnym mieliśmy panoramiczny widok na malowane kamienice tylko dla siebie. Ale fajnie, że padało! Na malowniczą starówkę w Stein am Rhein prowadzi piękna Dolna Brama – Untertor. Tutejszy ratusz jest podobno najczęściej fotografowanym budynkiem w Szwajcarii! Cały plac ratuszowy jest otoczony takimi pięknymi domami z malowanymi elewacjami. Chłopcy oczywiście zawsze wypatrzą fontannę. Z lodami przysiadamy na ławce pod ratuszem, nieświadomi tego, że za chwilę zacznie padać! Piękne malowidła mogą przyprawić o zawrót głowy. A tu ratusz z jeszcze innej perspektywy. Przed przelotnym deszczem udało nam się ukryć pod ratuszowym balkonem. A plac ratuszowy zaraz po deszczu opustoszał – cuuudownie! Malowane elewacje są po prostu zachwycające. Domy wyglądają jak wyjęte prosto z bajki. Trudno odłożyć aparat… Przepiękny Gościniec Słońca. Po deszczu miasteczko wraca do życia. W 1972 r. miasteczko jako pierwsze zostało odznaczone nagrodą Wakkera, ufundowanej przez Dziedzictwo Szwajcarskie i przyznawanej za ochronę własnego dziedzictwa kulturowego. Stein am Rhein uhonorowano właśnie za świetnie zachowany, spójny obraz dawnego miasta. W Stein am Rhein warto jeszcze zajrzeć do średniowiecznego klasztoru św. Jerzego. Nasi chłopcy niestety przegłosowali nas i zamiast zwiedzania dawnego opactwa wybrali wizytę na placu zabaw. Czemu nas to nie dziwi? No, niech im będzie, niech mają też atrakcję dla siebie. A plac zabaw w Stein am Rhein jest rzeczywiście bardzo przyjemny – pomysłowo zaaranżowany w „morskim” stylu i położony na urokliwym nabrzeżu Renu. Nam najbardziej spodobała nam się gigantyczna dwuosobowa huśtawa na grubej linie. Gdybyście chcieli jeszcze chwilę zabawić w Stein am Rhein, na pewno warto się jeszcze przejść nabrzeżem Renu – nad brzegiem urządzono bardzo sympatyczną promenadę i ścieżkę rowerową. Promenadą wzdłuż Renu można w kilka minut dojść do placu zabaw. Plac zabaw nieopodal starego miasta. Najlepsza jest dwuosobowa megahuśtawka. Każdy chce się na niej pobujać! Nie mogliśmy się powstrzymać, żeby nie spróbować szwajcarskiego cydru i piwa. Nam już, niestety, kończył się opłacony czas na parkowanie, a i dzieciaki były już zmęczone po całym dniu atrakcji, więc nie przedłużaliśmy wycieczki i wróciliśmy do naszego domku w Radolfzell. Dzisiejszy dzień – z wodospadami Renu, Szafuzą i malowanymi domami w Stein am Rhein uważamy za jeden z najbardziej udanych i najbogatszych we wrażenia na tegorocznych wakacjach. Gorąco polecamy, wodospady Renu to naprawdę przyrodnicza perełka, a sąsiadujące z nim urokliwe średniowieczne miasteczka dopełniają wrażeń z wycieczki. Navigate to Quick navigation Content Home page Navigation Sitemap Search Cele podróży Miejsca wakacyjne Atrakcje Przyroda Your Swiss holiday time Presented by Subnavigation Section Miejsca wakacyjne Miasta Miejsca na lato Zimowe cele Ośrodki dla rodzin Główne regiony Read all Subnavigation Section Atrakcje Top Atrakcje Miejsca z Listy UNESCO Transport publiczny Top muzea Kultura Read all Subnavigation Section Przyroda Góry i lodowce Akwen Parki przyrody Przyroda Read all Zainteresowania Lato & Jesień Zima Miasta & kultura Adventure rides Close Navigation Wydarzenia Rodzinne przeżycia Jedzenie & wino Wycieczki z przewodnikiem Wedding Your Swiss holiday time Presented by Subnavigation Section Lato & Jesień Wycieczki piesze Rowery i rowery górskie Przygoda & Sporty letnie Ogrody zoologiczne & parki dzikich zwierząt Excursions Jesień Read all Subnavigation Section Zima Narty i snowboard Narciarstwo biegowe Rakiety śnieżne i zimowe wędrówki Jazda na sankach Zimowe wycieczki Boże Narodzenie w Szwajcarii Read all Subnavigation Section Miasta & kultura Old towns City tours Parki, ogrody i skwery Muzea Read all Subnavigation Section Adventure rides Samochód, motocykl - Grand Tour Pociągiem, autobusem i statkiem - Grand Train Tour Kolejki górskie Read all Zakwaterowanie Hotele Inne rodzaje zakwaterowania Zarezerwuj hotel Your Swiss holiday time Presented by Subnavigation Section Hotele Typowe Szwajcarskie Hotele Wellness & spa Hotele dla rowerzystów Boutique Hotels Inspiring Meeting Hotels Szwajcarskie hotele historyczne Luxury hotels Winter sports hotels Read all Subnavigation Section Inne rodzaje zakwaterowania Mieszkania Na farmie Kempingi Hostels Bed and Breakfast Mountains huts Group accommodation Read all Planowanie Transport O Szwajcarii Pogoda i klimat Oferty Your Swiss holiday time Presented by Subnavigation Section Transport Podróż do Szwajcarii Goście o specjalnych potrzebach Bilety Usługi i wsparcie Pieniądze i zakupy Read all Subnavigation Section O Szwajcarii Fakty ogólne Zwyczaje i tradycje History of Switzerland Szwajcarska sztuka i scena kultury Zamów broszury Odpowiedzialne podróżowanie Fakty geograficzne Read all Subnavigation Section Pogoda i klimat Prognoza pogody dla Szwajcarii Klimat Szwajcarii Raport śniegowy Temperatury wody & basenu Read all Subnavigation Section Oferty Oferty z miast Wellness offers Oferty dla rodzin Read all Where are you from? Europe België (Nederlands) Belgique (Français) Čeština Deutschland España France Ireland Italia Netherlands Österreich Polska Portugal Russia (Россия) Schweiz (Deutsch) Suisse (Français) Svizzera (Italiano) Switzerland (English) Sverige United Kingdom America Brasil Canada (English) Canada (Français) USA Asia / Africa China 中文简体 China 中文繁体 Gulf countries العربية India Indonesia Israel Japan 日本 Korea 한국어 Malaysia Singapore Thailand United Arab Emirates Australia / Oceania Australia New Zealand Country not listed? International Main menu Cele podróży Zainteresowania Zakwaterowanie Planowanie Szukaj Szukaj Language, region and important links Meetings Język select (click to display) Deutsch English Français Italiano Español Nederlands Português Polski Русский العربية 中文简体 中文繁体 日本語 한국어 Čeština Slovenština country/region: Polska change Service Navigation Map Help & Contact Szukaj Szukaj Main menu Home Cele podróży Zainteresowania Zakwaterowanie Planowanie Service Navigation Map Help & Contact Brienz, Giessbachfaelle Hint Intro Mamy nie tylko przepiękne jeziora i rzeki, ale również imponujące wodospady - jeden z nich jest największym w Europie, wodospad Renu. Można poczuć ogromną moc wody, gdy uderza spadając z wysokości. Wszystkie kaskady Pokaż wszystko Przełom Renu Stać wysoko ponad największym wodospadem w Europie, poczuć wodną mgłę na całym ciele - tego można doświadczyć przy Wodospadach Renu pod Schaffhausen (Szafuza). Stateczkiem można dopłynąć do zamków, basenu Renu, a nawet do potężnych skał pośrodku wodospadu. Pokaż wszystkie Przełom Renu Wodospad Staubbach O wysokości prawie 300 m, Wodospad Staubbach jest drugim, najwyższym wodospadem w Szwajcarii. Latem ciepłe wiatry wirują wokół wody, przez co wodospad rozpryskuje wodę we wszytskich kierunkach. Te kropelki wody dały nazwę potokowi i wodospadowi. Pokaż wszystkie Wodospad Staubbach Wodospady Trümmelbach – w dolinie 72 wodospadów Głośne grzmienie i dudnienie w środku góry, gulgoczące, pieniące się i wirujące wody: to właśnie wodospady Trümmelbach. Są one uznane za największe podziemne wodospady Europy i leżą w dolinie Lauterbrunnen, nazwanej także Doliną 72 wodospadów. Pokaż wszystkie Wodospady Trümmelbach – w dolinie 72 wodospadów Wąwóz Mürrenbach Dolina Lauterbrunnen oferuje różnorodność słynnych wodospadów. Pokaż wszystkie Wąwóz Mürrenbach Wodospad Reichenbach i Rosenlaui Lodowiec Rosenlaui na południe od Meiringen w kantonie Berno ma sześć kilometrów powierzchni i tym samym jest raczej małym lodowcem, ale dzięki niemu istnieją dwa wyjątkowe cuda przyrody: wąwóz lodowcowy Rosenlaui i słynny wodospad Reichenbach. Pokaż wszystkie Wodospad Reichenbach i Rosenlaui Advertisement Wodospady Giessbach Ponad 500 metrów w dół i przez 14 kaskad spływa wodospad Giessbach, który niesie wody z wysokogórskich dolin terenu Faulhorn w dół do jeziora Brienz. U stóp tego przyrodniczego spektaklu wznosi się historyczny hotel Grand Giessbach, który dostępny jest dzięki najstarszej kolejce linowo-szynowej w Europie. Pokaż wszystkie Wodospady Giessbach Wodospady Foroglio W dolinie Val Bavona, gdzie wytwarzana jest w dużej ilości elektryczność (trzy elektrownie i trzy sztuczne jeziora), nie ma, z wyjątkiem Robiei, prądu z przewodów elektrycznych. Dostarczają go panele słoneczne, gaz, małe turbiny wodne i świece. Pokaż wszystkie Wodospady Foroglio Wodospady Seerenbach i źródło Rin Droga przez las prowadzi z wioski Betlis do platformy widokowej, która zapewnia widok na ten gigantyczny spektakl wodny. Przez pionowe skały na północnym brzegu jeziora Walensee z hukiem opada potok Seerenbach tworząc kaskadę o wysokości 585 m z kilkoma stopniami. Wody docierają do Betlis i łączą się z masami wodnymi potoku Rinquelle. Pokaż wszystkie Wodospady Seerenbach i źródło Rin Berglistüber Linthal Niedaleko restauracji "Bergli" na drodze do przełęczy Klausen, usłyszysz najpierw donośny dźwięk, a już za chwilę wyłoni się przed Tobą okazały wodospad. Pokaż wszystkie Berglistüber Linthal Scroll To Top

największy wodospad w szwajcarii